Dawno, dawno temu...
Śledź był podobno przedmiotem kultu, któremu przypisywano magiczną siłę… w Ministerstwie Śledzia i Wódki tak jest do dzisiaj.
Jesteśmy miejscem, gdzie śledzia można zjeść na różne sposoby. Menu jest krótkie i proste. Oprócz śledzia, podajemy także tradycyjne przekąski barowe: galaretę, chleb ze smalcem oraz pikle.
Do tego zawsze dobrze zmrożona wódka i muzyka lat ’80, nadająca specyficzny klimat temu miejscu.